Wciąż nienasyceni
Słonecznikom się pokłońmy
I czarnej ziemi
Polom zaoranym
Oczekującym jesieni
Sznurom jaskółek
Zawisłych na drucie
I liściom spadającym
Tysiącom w minucie
Gałązce wrzosu
Z zapachem jesieni
Ukłońmy się
Pięknej Pani
Tuląc dłonie w Twoich
Jesienią ani sobą nienasyceni
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2005-09-12 00:00:24
Ten wiersz przeczytano 630 razy
Oddanych głosów: 63
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.