Wczorajsze
Wczorajsze chmury
Wczorajszy deszcz
Wczorajszy smutek
Wczorajszy żal
Odpłynął w nieznane
Odpłynął, wszystko zapomniane
I znów radość
I znów szczęście
I znów ten sam
radosny dzień
Przyjaciół uśmiechy
Rozrzucone na świat
Tak jasne niebo
W uśmiechu malowane
A potem... ciemność
Burzliwa intryga
I znów gniew
Ale ustaje
Jest coraz cichszy
I mniej go jest, i mniej
A potem znów więcej!!!
O zgrozo!
NIE KŁAM
Nie mów że już nigdy
Nie poczuję tej radości fal...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.