"Wczorajszy"
Gdy wyjrzałem dziś przez okno
mocno się zdziwiłem,
przecież zboża tuż przy płocie
jeszcze nie kosiłem.
A tu widzę nawet pole
całe zaorane,
myślę sobie "kurcze blade"
co jest tutaj grane?
Nigdy mi się nie zdarzyło
by mnie ktoś ograbił,
wszak tu na wsi wszyscy wiedzą,
że za to bym zabił!
Dla pewności całkowitej
żony się spytałem,
czy w pamięci jakiejś luki
od wczoraj nie miałem.
Nie kojarzysz? Przecież były
brata imieniny,
i użyczył w swoim domu
nam na noc gościny!
Komentarze (55)
a to ci przypadek!
ja pamiętam z dynią :)
:)) Zaskoczyła mnie puenta, bo dobrze pamiętam jak
było z Twoją kapustą i podejrzewałam sołtysa. Miłego
wieczoru:)
Brat zaorał a Ty nie,
półlitrówki będą dwie!
Pozdrawiam Krzychu nie puszczaj brata z pługiem do
Siebie, bo ci dopłaty jakieś przyklepie.
no to się porobiło
dobrze,że czegoś innego nie zbroiłeś
serdeczności:)
Dziękuję za uśmiech:)
Dobrego humoru nigdy nie za wiele:)
Pozdrawiam
Marek
uśmiechnąłeś :)
no to zrób szczęśliwą minę,
brat na pewno czeka z klinem.
klinujcie z umiarem :)
Krzysiu, przecież każdy wie, że od wódki robi się
rozum krótki... :)
Witaj Krzysiu!
Wczorajszy dzień i wczorajszy Ty...
Pozdrawiam cieplutko:)