We śnie
Szybko mijają miesiące
dzień za dniem goni
zniknął zapach wanilli
nie czuję ciepła dłoni
i choć promień słońca
co rano mnie budzi
nie chcę oczu otwierać
ani patrzeć na ludzi
bo w moich pięknych snach
jest tak cicho spokojnie
lubię śnić że blisko jesteś
i przytulasz się do mnie
Znów boli jak cholera bo serce tęsknota mi zżera.
autor
graynano
Dodano: 2015-04-12 21:33:33
Ten wiersz przeczytano 1358 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Bardzo życiowo ujęta wartość miłości, która jest
bliskością i jej potrzebuje. Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam:)