Wędrowiec
nie szukam
złotego tronu
lecz domu z azylem
białym obrusem
przykrytego stołu
z kubkiem ciepłego mleka
nie szukam
złotego tronu
lecz domu z azylem
białym obrusem
przykrytego stołu
z kubkiem ciepłego mleka
Komentarze (10)
Skromne oczekiwania, a tyle w nich ciepła :)
stół czeka, a i znajdzie się coś do mleka :)) wielu z
nas tęskni za tym aby samemu do tego stołu nie
zasiadać i mieć gdzie się schronić.
...cichy dom..ciepły piec...marzenie...ładny
wiersz...Pozdrawiam :)
Tak niewiele i tak wiele zarazem trzeba do szczescia.
rozczulasz swoim wierszem pozdrawiam :)
taaaak.....bardzo dobra miniaturka...pozdrawiam ciepło
i usmiech bliskiej osoby bym dodała...pieknie krótko i
wymownie...pozdrawiam
Tak to jest poczucie bezpieczeństwa, wartość
najwyższa, przestrzeń osobista niezbędna do
prawidłowej egzystencji.
ciasto świeżo upieczone ze śliwkami do tego mleka na
stolę postawię...zapraszam :)... skromny a jakże
wymowna... pełna nostalgii i tęsknoty za ciepłem
domowego ogniska miniaturka napisana
szacunek wielki dla skromności Piękna myśl +