Wędrówka
Życie to ciężka jest wędrówka,
dlatego bardzo jej się boję.
Chociaż słyszałam, że przez życie,
idzie się cały czas we dwoje.
Więc czemu wędruję sama?
Nikt nie chce być u mego boku.
Zawsze ktoś idzie przed lub za mną
nie dotrzymuje rytmu kroku.
Cóż więc mam robić Boże powiedz,
żebym się sama iść nie bała?
Czy Ty pomożesz mi w tej drodze,
czy sama iść będę musiała?
Chciałabym mieć takiego kogoś,
abyśmy razem szli we dwoje.
Trzymali zawsze się za ręce,
no i dzielili niepokojem.
Wiesz, gdzie takiego znaleźć można?
Czyżby to Ten co mieszka ze mną?
Więc czemu ja się, aż tak boję?
Przecież tu nawet nie jest ciemno.
Komentarze (10)
...współczuję, ja też idę sama ale się już nie
boję....
Trzeba iść z podniesioną głową, nawet gdy strach Cię
przytłacza.Czekaj na nowy dzień, bo może on być
najpiękniejszym w życiu.
Wiersz ciekawy,a aby życie przejść we dwoje od
początku do końca to należy do szczęścia..powodzenia
Gdzieś tam jest początek i koniec naszego życia i
musimy je przyjmować takim jakie ono jest... bardzo
dobry w odbiorze wiersz bravo! pozdrawiam
Czesto żyje się z kimś, kto nawet nie jest obok.
Przyjdzie czas, że pojawi się ktoś i weźmie cię za
ręke, ale musisz mu wyjść na przeciw. Najważniejsze,
że wiesz czego chcesz. Podoba mi się
Z otwartym sercem trzeba czekac, bez leku, bo milosc
przychodzi kiedy chce...
Pamiętajmy że to nasze jedyne życie.
Jeśli jest światło to jest i cień - wierny towarzysz
Wszystko ma swoje miejsce i swój czas. I trochę chęci
aby dopomóc losowi bo czasami zbyt leniwy jest.
Z nami idą rzesze tych którzy odeszli i prowadzą nas
też do tego świata. Z takimi na pewno nie strach iść.
Na żywych często trzeba uważać, by nie zawiedli na
manowce. A na tego jedynego pewnie doczekasz się.