Wędrówka
czuję Twój wzrok
przeszywający moje ciało
twój oddech
przenikający najskrytsze zakamarki
mojej psychiki
twoje słowa
wędrujące prosto
do mego serca
strach
towarzyszący twojej wędrówce
wydobywam z siebie
niemy krzyk otuchy
nie słyszysz
nie czujesz
stoisz osłupiały
patrząc na moje
poruszające sie wargi
nic nie rozumiesz
Dla Ciebie.. Przyjacielu z dawnych lat...
autor
enigma...
Dodano: 2008-05-29 17:55:17
Ten wiersz przeczytano 1146 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
milo sie ciebie czyta plus do kazdego twojego
wiersza;) czymaj sie
kiedyś człowiek nie potrzebował słów by sie porozumieć
teraz już nawet słowa nie pozwalają by sie zrozumieć+
Niestety nie zawsze rozumieją. Może warto powiedzieć
jaśniej. Dobry wiersz