Wędrówka
Wędrując pośród tłumu,
szumu dnia codziennego...
w blasku ulicznych świateł,
fontan życia,
Mijam szarych ludzi w szarych kubraczkach,
przybranych kolorami chwili..
Spojrzeniem poszukuje cząstki siebie,
Z nadzieją patrząc na los pielgrzyma,
szukam.. wciąż szukam...
w odbiciu luster ludzkich twarzy,
tam gdzie odnajdę ciebie..
I zbieram kamienie życia,
W diamenty je przemieniając
Jak czarodziej...
Komentarze (4)
----------------------------------
nawet ładnie opisana ta wędrówka... wielokropki troche
psują całosć - pozdrawiam :)
Jak odnajdziesz barwy ... świat będzie kolorowy ...
smutny wiersz
Piękna ta wędrówka! Jestem zauroczona, szczególnie
przemieniania kamieni w diamenty.