Weekend
Gdy dłońmi moje włosy splatasz
i czuję ciepła lekki dotyk,
to jak muśnięcie życia w latach
pocałunkami złożył motyl.
Twój zapach tak mnie rozaniela
i kusi bym zechciała zostać.
I jestem twoja… do niedzieli.
Od ciebie pragnę tydzień dostać.
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2007-09-11 07:21:30
Ten wiersz przeczytano 1083 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Trzy najmilsze dni, na które czekamy od
poniedziałku-świetnie to ujęłaś wierszem :)
bardzo zmyslowy wiersz szczegolnie poczatek pelen jest
dobrego piora i subtelnosci,mi sie podoba
Ładny, rozmarzony wiersz... Dobry choć weekend, gdy
los rzucił w różne strony...
Weekend- najmilszy czas wsród dni tygodnia. Czas na
oddech, miłość, zachwyt.
O czasie rozstan i tesknocie, która wciaz jest powstal
wiersz pelen marzenia...
Lekki ten wiersz. Ciepły i dopracowany, a miłość bije
z każdego wersa...
Wiersz bardzo ładny, dopracowany i w formie, i w
treści. Lekki, zwiewny i słoneczny, przesycony
zapachami i kolorami lata. Podoba mi się zakończenie,
niepokoi trzeci wers pierwszej zwrotki.
szczegolnie pierwsza zwrotka dziala na wyobraznie,
mnie sie spodobal ...
Krótki, ale bardzo wymowny. I do tego z klasą
cechującą prawdziwe poetki...