Weronika
Gnany przez wiatry wstęgą szos
Pędzę wciąż naprzód chociaż wiem
Ze niełatwo dzisiaj znaleźć Cię
Powiedz gdzie jesteś, gdzie skryłaś się
Myślę o Tobie noc i dzień
Tęsknię za Tobą i tylko wiatr powtarza
mi:
Weronika, Weronika!
Jakie piękne imię masz
Ciągle pojawiasz się i znikasz
W marzeniach moich tylko Twoja twarz
Weronika, Weronika!
Jesteś już daleko stąd
Czy jeszcze kiedyś Cię zobaczę?
Czy odwzajemnisz miłość mą?
Szukałem Ciebie wszędzie już
W słoneczny upał i pośród burz
Chcę byś wiedziała: Bardzo kocham Cię!
Wspominam tamte letnie dni
Gdy byłaś przy nie parę chwil
To wystarczyło abym mówił Ci:
Weronika, Weronika!
Jakie piękne imię masz
Ciągle pojawiasz się i znikasz
W marzeniach moich tylko Twoja twarz
Weronika, Weronika!
Jesteś już daleko stąd
Czy jeszcze kiedyś Cię zobaczę?
Czy odwzajemnisz miłość mą?
W oddali widać już Twój dom
Los chyba dzisiaj sprzyja mi
Lecz co Ci powiem gdy otworzysz drzwi?
Nasze spotkanie pośród drzew
Czułe uściski, ptaków śpiew
Jesteśmy razem, teraz powiem Tobie że:
Weronika, Weronika!
Jakie piękne imię masz
Ciągle pojawiasz się i znikasz
W marzeniach moich tylko Twoja twarz
Weronika, Weronika!
Teraz jesteś przy mnie Ty
Teraz już wszystko będzie dobrze
Przed nami tylko same dobre dni
data napisania: 2000 #15#
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.