Wesołych Świąt
"czy kocham, czy rzucam jestem na dnie"
- znasz Hendrixa? znał urywek mojego
życia.
odbijam się od cytatów, wymyślam własny
koniec,
nie dam się zaskoczyć, nie lubię
niespodzianek.
wujek właśnie się dał, dostał
szczękościsku,
nie może otworzyć ust, obrzęk prawej pól
kuli,
paraliż lewej strony, zdrowych, pogodnych
świąt,
na pewno będziesz jeszcze szczęśliwa, brawo
Joan.
tzn, że kiedyś byłam? kiedy wujku?
kiedy?
chowam życzenia do puszki po
herbatnikach
jak zawsze
Komentarze (17)
Na skrzydlach PEGAZA zyczenia roznosisz,,
o milosc wciaz prosisz,,,milych Swiat
Jaonno,,,jesiennie pozdrawiam.
szczęście jest jak kot chodzi własną drogą ...jak
zawsze jest w twoich wierszach coś co wywołuje
refleksje ,skłania do zadumy
Ciekawie piszesz, inaczej niż większość na beju, choć
ostatnio zauważam coraz więcej takich wierszy.
Jeżeli całe życie dostaje się po głowie, ciężko o
optymistyczne spojrzenie w przyszłość...
Joasiu Twój dzisiejszy wiersz ...wybacz ale skojarzył
mi się ze słowami Wyspiańskiego cyt."ta myśl mnie boli
[...]jest Szczęście, co się ze mną mija i Nieszczęście
które mnie tuli". Wiem, że nie powinnam brać wiersza
dosłownie ale Ty jako jedna z nielicznych masz w sobie
tą autentyczność którą tak trudno znaleźć u innych.
Przykro mi ogromnie, że tak się garnie do Ciebie to co
nie powinno ... dużo zdrowia życzę i ...(patrz tytuł
powyżej)
Krzyk serca, szukającego spokoju i radości. Każda
chmura w życiu jest poszyta srebrem nadzieji. Do
ciebie napewno zapuka wkrótce, tylko schowaj jednego
herbatnika pod poduszkę, by było się czym podzielić.
Cheer up, your friends love you.
Więc powiadasz że nie dasz się zaskoczyć?! Oj Joanno,
życie to jedna wielka niespodzianka:) PS. poniwiec
dobrze prawi...słuchaj starszych:)
Twój wiersz jest bardzo emocjonalny. Podoba mi sie
pierwsze zdanie. Znam Hendrixa od podszewki. Wyrosłem
na jego muzyce i do dziś ona mnie rusza.
Twój wiersz piszesz w prawie "reportażowy" sposób ale
niedomówienia powodują że nie można przejsc obok niego
obojętnie. Intryguje i zaskakuje. Wesołych Świąt.
wiersz z gatunku "bardzo dobre i dużo emocji nie
napisanych ale wypływajacych z treści" takie wiersze
lubie i za nie własnie w taki dzień dziękuję
szczególnie...
Nie kochać jak nie umiemy, nie rozkochiwać jak rzucać
potrafimy, a będziemy szczęśliwi. Tylko jednostka
odłączona od stada ma możliwość poznania szczęścia.
Życzenia skonsumować jak twarde herbatniki i żyć.
Wiersz pełen emocji ... zyczę optymizmu
Joan, I understand thoroughly,me too
appoplexy(left&right)brain,like for your
uncle.Compassion for you & Easter salutation by
misfortune.
Mimo wszystko nie do puszki. Niech płyną życzenia,
niech spełniają się marzenia.
Nie tym razem :((
Chaos przedświąteczny.
Dobrych Świąt Joanno :)
Jeżeli przewiduje się złe rzeczy, to jakoś tak jest,
że one się potem zdarzają. Niby można mieć
satysfakcję, że się trafiło, ale co to za satysfakcja.
Pechy chodzą po ludziach, ale po co wywoływać wilka z
lasu? Już lepiej przewidywać pozytywy i trafiać co
drugi raz, przynajmniej ma się połowę szczęścia. Życzę
Ci więcej optymizmu i trafiania w "szczęśliwy numerek"
z dużą częstotliwością. Pozdrowienia dla wujka.