WESTCHNIENIE
mogłabym
tylko po co
usiąść na progu
swoich westchnień
i z wilgotnego kurzu
tworzyć dzieła życia
uwzględniając
konsystencję brei
tworzyłabym
3D albo zwykły ryt
może zaznaczyłabym
brwi
zarys szczęki
ten uśmiech
który tak dobrze pamiętam
kto wie
jaki byłby wynik końcowy
gdybym mogła
tylko po co
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2017-07-11 17:58:49
Ten wiersz przeczytano 662 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Zawsze się jakiś powód znajdzie.