Wgląd w upływającą moc
Ach,
zimne wieczory powróciły
czyż to jesień? czyż to zima?
para z ust się wydobywa
skóra zaczyna piec i robi się szorstka
Ach,
to znów koniec miesiąca
kolejny rok upływa
to już nie ta sama młodość
to już bagaż doświadczeń
wilgotny od kropel deszczu
Ach,
ile bym dała za jeszcze jeden słoneczny
dzień
za siłę ścigania się z wiatrem
za wytrwałość oczekiwania do świtu aby
ujrzeć wschód słońca..
carpe diem
autor
blackmamba
Dodano: 2012-09-20 23:21:27
Ten wiersz przeczytano 394 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Te "achy" do reszty dobiły całe ten wierszyk o
dziwacznym tytule i pseudo filozoficznych
rozważaniach.
Prześliczny wiersz, daje do myślenia,ach!
Pozdrowionka!