WHO poz. F63.9
Zgasisz i zapalisz się na nowo
Wyjdziesz aby wrócić za minutę
Nagle zaczniesz biegać i żyć zdrowo
Potem mylić ciało z własnym duchem
Igłę wbijesz w palec przez przypadek
Książkę zaś oblejesz wrzącą kawą
Kwiaty szampan pudło czekoladek
Rzeczywistość między snem a jawą
Czerwień róż amarant i karmazyn
usta serce balon i truskawka
jasny wyraz uśmiechniętej twarzy
park las skwer i wszędzie nasza ławka
Na receptę szczęście w małej dawce
Kręci się wesoła karuzela
Endorfiny w górę jak w huśtawce
Tylko Amor dalej z łuku strzela.
Gregorek, 12 8 20
Komentarze (5)
Mnie także podoba się ten obraz zakochania, choć ze
zrozumieniem tytułu (jako mniej bystra od kobity) mam
problem:) Miłego dnia:)
Tytuł, treść i wykonanie
very cacy :))
"Niektórzy miłość uznali za chorobę i zarejestrowali
ją na liście WHO poz.F63.9"-huśtawka i niewiadoma
:))miłego...
Kapitalnie uchwycona góra-dół-góra na huśtawkce i...
*wszędzie nasza ławka*.
Miłego popołudnia, Returnie :)
właśnie tak działa hormon miłości.