wiara
Jest mi źle..
Spotkałem dziś wiarę..
I co Ci mówiła?
Przepraszała, że nie zawsze jest
prawdziwa..
Płakała?
Płakała, bo często zwodzi..
Krzyczała?
Krzyczała, że nie jest zawsze szczera..
Śmiała się?
Śmiała się, bo umie z życia kpić..
Żałowała czegoś?
Żałowała, że ludzie nie zawsze traktują ją
poważnie..
Była zła?
Złościła się, że czasem w nią wątpimy..
Cieszyła się?
Cieszyła się, że jej tak często
szukamy..
Co Ci jeszcze powiedziała?
Powiedziała, że nie jest dla mnie.
Komentarze (3)
I dlaczego ty czegoś chcesz ode mnie, dlaczego
piszesz, że ty nie potrafisz.
Ja przy Tobie gasnę
Z tą wiarą...to różnie u nas bywa - ale jednak zawsze
myślimy, że jutro będzie dobrze, lepiej - łączymy ją z
nadzieją. Dobrze im tak w parze - a jeszcze kiedy
dołączy ta trzecia.../Co Ci jeszcze powiedziała?
Powiedziała, że nie jest dla mnie./ Widocznie była nie
w humorze - kiedy tak odrzekła :)
Serio - PODOBA mi się taki dialog wewnętrzny!
wiersz-dialog.lubię takie formy.pytania.ale są
odpowiedzi.każdy w coś wierzy.moim zdaniem.podoba mi
się