wiara?
nocą list piszę do Ciebie
myślę o wskazanej drodze
skoro tam jesteś dlaczego
zobaczyć Cię w sobie nie mogę
otwieram oczy szeroko
na baczność stoję w rozkroku
podziwiam dni minione
z ostatniego roku
choć nie jesteś przy mnie
nie mogę wydobyć słowa
powiem jestem martwy
w Twoich snach się schowam
autor
obywatel69
Dodano: 2015-06-27 13:43:48
Ten wiersz przeczytano 1081 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
Smutny wiersz Sebastianie. Pozdrawiam:-)
Skoro pytasz i zastanawiasz się to jesteś na dobrej
drodze.Pozdrawiam
Wielkie halo o "baczność w rozkroku" przecież to
neologizm artystyczny.
Skoro dyskusja to wychodzi ze mnie zwierze złe:
"otwieram oczy szeroko
na baczność staję ale w rozkroku
podziwiam dni minione
- i tego co dalej nie daruję bo napisałeś do rymu
masło maślane!!!! - "z ostatniego roku"
i może na otarcie łez:
oczy szeroko otwieram
wyprężam ciało, a w rozkroku
podziwiam dni spisane
na kartkach mojego blogu.
Cii_szo i lubię Cię za to:)))
Autor:) flaszkę wisisz:) dyskusję pod wierszem Ci
nakręcam i pilnuję interesu, a Ty gdzie latasz?:))
re Joamit, rozumiem, nie chcę dziwnych sytuacji
Pozdrawiam
"Beati, qui non viderunt et crediderum"
pozdrawiam pięknie:)
Niezamierzony (chyba) komizm: "na baczność stoję w
rozkroku". Całość dosyć nieporadna.
Cóż wątpliwości są naturalne,
chyba każdy je miewa,tym bardziej gdy nie można czegoś
takiego jak wiara namacalnie "dotknąć",to chowanie w
snach
też ciekawe...
Pozdrawiam serdecznie:)
Celinka:) oj tam, a czy mozna wytłumaczyć logicznie
owo "wierzę".
Autor do tablicy:) Ludzi dyskutują u Ciebie:)
Re Cii-sza masz racje, ale baczność logicznie się
kłóci:))
ciekawa melancholia ...w snach się schowam :-)
pozdrawiam
gdybym mógł wybierać - wybrałbym sen...
pozdrawiam