Wiatr
Gdy nadejdzie czas,by umrzeć nie pokazuj,że się boisz...Gdy wszyscy w Ciebie zwątpią pokaż,że masz w sobie wielką siłę...
Oddałabym wiele,
by wiedzieć jak żyć,
lecz tego nie potrafię…
Czasem światło kierujące mym sercem
przygasa,
bezsilność wyrzuca mnie
w głębię żalu i smutku.
Zamykam oczy i czekam
na powiew ciepłego szczęścia.
Cisza jak wiatr,
odbija się o ściany.
Jednak się nie poddaję!
Chłonę całą sobą tę ciszę,
napawam się, każdym drgnieniem…
Zrywa się wiatr,
który leciutko gładzi moją twarz,
włosami gra…
W kącikach ust pojawia się
znikomy uśmiech.
Przyszedłeś…
Nauczyłeś mnie jak żyć.
Teraz cieszę się każdym dniem,
bo czas szybko płynie,
nie ma chwili na przystanek.
Kiedyś odpocznie…
Zegar mojego życia
zatrzyma się,
nie zmarnuję ani chwili
i zasnę na zawsze,
z dłonią w Twojej dłoni,
w pełni szczęśliwa…
"Tylko człowiek,który kochał umiera jak człowiek.." [Antoine de Saint-Exupery]
Komentarze (2)
Ponoć od zawsze szukano drogi do Indii (a odkryto
Amerykę). Jednak bardziej szukano drogi do szczęścia
("zabiorę Cię na wyspy szczęśliwe..."). Ty, przy
okazji tych poszukiwań odkrywasz- poezję.
piękny wiersz.nadzieja i wiara.no i miłość.szkoda że
tak często tylko to zostaje...szanujmy to co mamy bo
jutra nie znamy...