Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

WIATR

wiatr wirował kręcił młynka
i liście z drzew sfruwały jak kolorowy śnieg
podbijał powietrze w fale i nagle
zjechał na zakrzywionym języczku
w szparę okienną i zawył i w otwarte
wpłynął wszędzie w każdy kąt
drzwi trzaskały nieustannie - przypominał

i spadł do moich nóg przycichł...pamiętam!
miałam zatańczyć z tobą taniec
wyczaruj duchowym szeptem rytm tanga
a może zespól przytuleniem w zachłanny walc
wzniosę się po serpentynie nowego dnia
o świcie wskoczę na pierwszy promień
i spłynę po rzęsach w twoje oczy
migotliwie i czule rozjaśnię ich błękit
aby dostały błysku z radości

patrz !
za oknem deszcz w słońcu
gładzi parasol zielony
tylko dlaczego tak cicho

kropla krwi spadła na serce
/UŁ/


Henio:) poprawiłam,to błąd.

napisany Łódź,08.10.2008 ula2ula poprawiony Prezentowany w 2008 roku dziękuję Czytelnikom za czytanie:) http://www.youtube.com/watch?v=rTycK193HfM

autor

ula2ula

Dodano: 2010-09-19 02:03:14
Ten wiersz przeczytano 1194 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Biały Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (20)

emanuel emanuel

Ogrom uczuć,słowa płyną bardzo harmonijnie i jest tu
wewnętrzny spokój ubrany w mądrość.Pozdrawiam

Henio Henio

Wiersz bardzo ciekawy i trafia do mnie chociaż
specjalnie romantyczny nie jestem. Mam tylko małe
pytanie o tytuł wiersza - czy to błąd, czy zamierzony
cel, aby tak odczytać...powodzenia

Villain78 Villain78

Ostatni wers zmienia klimat..na melancholijny,
mroczniejszy..Lepiej bez..Spadanie w tekście już
wcześniej.. M.

janusz smigielski janusz smigielski

patrz !
za oknem deszcz w słońcu
gładzi parasol zielony
tylko dlaczego tak cicho....:)

Polak patriota Polak patriota

Opisem swym oswoiłaś wiatr.Ciekawy jest ten
zakrzywiony języczek. Zgaduj, zgadula, gdzie jest
złota kula? Moim skromnym zdaniem jest to
rynna-stamtąd przyszedł do Ciebie. I już tańczysz. I
już, mimo że jest głęboka noc, a gwiazdy o
dziwo-świecą wyraźnie-jego namiętność unosi Cię aż pod
niebiosa i razem szukacie pierwszych promieni słońca.
Ale uwaga-wiatr jest nieobliczalny. Rani serce. Czyżby
gryzł i kąsał? U mnie robią to wyłącznie konie-właśnie
wczoraj zostałem ugryziony w ramię-klaczka miała zły
humor-ale szybko jej przebaczyłem i pogłaskałem
chrapki. Serdecznie Ciebie pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »