wiatr tuli mnie...
Siedzę tu
czekam na
Ciebie aż
zjawisz się
Oczy me
tuli wiatr
kołysze mnie
do snu...
Jestem tu
zjawiasz się
Usta me
poczuły chłód
czekają na
Ten jeden gest
pachnący jak
kwiat bzu...
Całujesz mnie
namiętnie tak
Usta Twe
rozkoszą są
Przez chwilę więc
czułam lęk
Przy Tobie zawsze
cała drżę...
Zostań tu
nie lękaj się
teraz wiem
że kocham Cię
Ta chwila niech
wiecznie trwa
A wiatr kołysze
Nas do snu...
autor
nameless k.
Dodano: 2004-10-07 18:15:16
Ten wiersz przeczytano 709 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.