Wichrowe wzgórza kosmatych myśli...
Wichrowe wzgórza
moich marzeń
kazały przestać
biec na oślep
złączone źdźbła trawy
rosą przyodziane
śpiewały tłumnie
o moich lękach
szumny wodospad
wyciszając me zmysły
rzeźbił koryto
dla nowego świtu
autor
Dżdżowniczka
Dodano: 2007-05-16 14:54:35
Ten wiersz przeczytano 475 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
tytuł lepszy niż reszta