Widok
Wiekowy dom, bluszczem obrosły
Jak kamień, co toczyć się przestał
I pokrył się mchem
Wkoło pokrzywione sosny,
Starcy o zdrewniałych sercach
Zwykły szary dzień
A ponad nim niebo, stalowe sine
Przytłacza odwieczną boskością
I uparcie milczy
Smużkę dymu wypuszcza kominek
Prosto ku górze, z prostą radością
Na nic nie liczy
autor
malcur
Dodano: 2006-10-12 00:00:42
Ten wiersz przeczytano 596 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.