Widzisz...
Widzisz
moja
dłoń
to
cofa
to w
Twoją
wysuwa się
stronę
widzisz
moje
oczy
dziś
czułością
Twoją zdziwione
widzisz
moje
serce
znów
miłością Twą
przepełnione
czujesz
moje
ciało
nocą
drży
w
Twych objęciach
spełnione…
Komentarze (7)
pięknie delikatnie zmysłowo..brawo
cieplo napisany...bijacy uczuciem, miloscia,
pozadaniem...
ladnie malujesz slowem
Oszczędnie i pięknie :) I nareszcie uśmiech i
spełnienie...
Piekne wyznanie zawarte w Twoim wierszu tak lekko i
zwiewnie , a jednak cos w tym jest...
Zwięzły w formie, a wymowny i z dreszczykiem erotyk.
...O, ..i to jest wiersz....nie jakaś tam rymowana
rozpacz nad niespełnionymi miłościami...
Zmysly uciszone. To juz wielki postep.