A więc, pojechali.
Moim drogim dzieciom: Izabeli, Tomkowi oraz moim "słoneczkom" Agusi i Karolince.
Ja to mam dziwny charakterek,
zmienny jak letni wiaterek.
Zawsze za kimś tęsknię, albo
płaczę, śmieję się, cieszę, gdy
na nowo kogoś wracającego zobaczę.
Wczoraj , moje "słoneczka"
wraz z rodzicami na urlop, na
wypoczynek wyjechały. A mi już,
za Nimi tęskno i chciałabym,
aby szybko do mnie wracały.
Moje dwie wnusie ukochane, które
jak "słoneczka" mają buzie
roześmiane. Są szczęśliwe ,bo
są przez na wszystkich, bardzo
kochane....
Moja córka, a ich Mama - teraz
taka nie duża, zgrabna babeczka.
Gdy przed laty szła do Ślubu,
wyglądała jak śliczna, tajemnicza
laleczka...
Takie to nieduże, kruche było,
że w bieli, sukni z trenem, w
kwiatach, jak w mgle tajemniczej
się gubiło. Moja córeczka, mała
Izabela, nasza Iza, Izeczka.
Zięć, przystojniak bardzo wysoki,
jak na mężczyznę urodziwy i
niebieskooki. A więc, pojechali,
na pożegnanie mi pomachali.
Mnie samą tutaj zostawili,
pilnować mieszkania, ogrodu,
podlewać kwiaty polecili.
No i obiecali, że : będą dzwonić,
uważać, wypoczywać.
Zwiedzać góry Stołowe, okolice
może "wyskoczą" za granicę.
Zdjęcia robić...a gdy urlop
się skończy, będą wracali i
na drogach bardzo uważali.
Tessa50
Więc czekać będę.....
Komentarze (17)
Pięknie wyrażasz tęsknotę za rodziną...pozdrawiam
ciepło :)
tęsknota za rodziną,wiem jak to
jest,ładnie.pozdrawiam.
śliczny wiersz,taki bardzo życiowy--niestety z latami
pozostajemy sami i tęsknimy do tego co jest nam
najbliższe,ale najbardziej liczy się to że mamy
wielkie uczucia i niejedno widzimy-a i czasem łza
zakręci się w oku--bardzo serdecznie Cię pozdrawiam i
życzę dużo słońca
Jak każda matka czeka na swoich i tęskni ja też tak
mam,jak zawsze sercem pisane,pozdrawiam.
Tereso jestes po prostu soba Matka...tesknota za
dziecmi i wnusiami to dom i serce matki....i taka
badz....pozdrawiam cieplutko.
Uczuciowo i z sercem,,,gratuluje,,,
ciekawy wiersz,,,pozdrawiam z daleka.
Śliczny obrazek życia w Twoim domu . Tak trzymaj i
czekaj bo warto . Pozdrawiam :)
Sielski obraz pełen rodzinnych uczuć. Wzruszający
wiersz.
Cieplutki jak promyki słoneczka. Pozdrawiam.
Bardzo ciepło o rodzinie, jak szczegółowe
sprawozdanie, tu każde zdanie twą miłością nasączone ;
pozdrawiam i tak trzymaj.
Sympatycznie Teresko :)
To się nazywa miłość dla rodziny i dla każdego z niej
osobno-to naprawdę mi się podoba,a więc czekaj
cierpliwie to jeszcze bardziej ta miłość się
spotęguje..powodzenia
jak dużo kwiatów, to przydałby się pomocnik, co się
zna i krzepę ma. klimat ciepły i tu masz rację , bo
niedziela, a ja taki nieświąteczny wstawiłam.
tak to już jest Tesso całe życie czekamy ,żegnamy,
witamy - wakacje szybko miną oni wrócą -odpoczniecie
od siebie to też ważne -pisz wiersze ,podlewaj
kwiatki,odpoczywaj -bo masz czas teraz na to
-pozdrawiam:)
Miło się przeczytało Twój wiersz Teresko najważniejsze
że w myślach jesteś z nimi a poza tym są jeszcze inne
udogodnienia telefony itp plus za wiersz pozdrawiam