Więcej
Mało Mi Twego widoku.
Widoku tak spełniającego me odwieczne
oczekiwania,
że byłbym głupcem podejmując próbę
opisu,
z góry skazanym na niepowodzenie.
Me nozdrza łakną Twego zapachu.
Zapachu Twej skóry i włosów,
który doprowadza me zmysły do
szaleństwa,
do najczystszej formy ekstazy.
Palce rządają dotyku Twej skóry.
Skóry tak delikatnej, aksamitnej,
że czasem boję się dotknąć jej
w obawie bym jej nie zniszczył, nie
zbeszcześcił.
Oczy chcą bez ustanku wpatrywać się w Twoje
oczy.
Oczy, które są oknami do twego wnętrza.
Jest ono piękne, łagodne i krystalicznie
czyste,
niczym przejrzyste wody oceanu.
Cały ja tęsknię i niecierpliwie
wyczekuję,
gdy znów wezmę Cię w moje nienasycone
ramiona.
Wtedy przeszyje mnie ujmujący dreszcz.
Dreszcz, którego mocy nie dorówna nawet
najpotężniejsza z błyskawic.
Komentarze (5)
Jak sie kocha to zawsze wszystkiego malo i ciagle chce
sie wiecej:-)
ładnie romantycznie o miłości;-)
pozdrawiam :-0
ładnie romantycznie o miłości;-)
pozdrawiam :-0
Pięknie być tak zakochanym:)
Prześliczny romantyczny wiersz. Tak pisze bardzo,
bardzo zakochana osoba. Pozdrawiam.