Więcej nadziei
Dziś, mimo dojrzałego wieku,
oraz ubytków ponad miarę,
więcej nadziei tkwi w człowieku,
co już zbawiennym bywa darem.
Włosów ubywa, ząb się kruszy,
kosteczki trzeszczą, jak chodzimy,
a nam jest dziwnie lżej na duszy,
i coraz częściej też marzymy.
Dziś mimo lat dostojnych raczej,
czy przypadłości dość niemiłych,
będziemy skłonni żyć inaczej,
co jest warunkiem sprawczej siły.
Serce na więcej nie pozwala,
kardiolog znalazł już przyczynę,
a my płyniemy na swych falach,
lecząc przypadłość niecnym płynem.
Dziś, kto nam takich cech zabroni,
mimo że słabość nas otacza,
będziemy w przód uparcie gonić,
byleby sobie móc wybaczać…
Komentarze (10)
dobra poezja
przeczytałem ze zrozumieniem
troszkę mi to rozjaśniło wcześniejsze teksty
z pozdrowieniem
No Sławo...aż miło mi się czytało.Oczywiście
osiemnastki, księżyc - to już fantazja.Ale
fryzura.Jeszcze mogę z tyłu zrobić sobie
warkoczyk.Tylko na ....
Tym razem zdecydowanie lepiej. Tylko z tymi marzeniami
trochę przesadziłeś, bo co za marzenia może mieć ktoś
kto ma bliskie kontakty z kardiologiem i brak potrzeby
odwiedzania fryzjera. Co, że przejdzie na drugą stronę
ulicy, a może że żona nie pozna iż wypiłeś piwo. Nie
ma co się Radzi łudzić już nie my polecimy na księżyc
i nie my będziemy sypiać z osiemnastkami, no chyba że
takimi odpłatnymi. Ogólnie czytałem z uznaniem
pozdrawiam z plusem:)))
Super optymistycznie i z fajnym przesłaniem:)
Jak dobrze znać diagnozę :-) a tu nawet recepty :-)
Aż do osiągnięcia właściwego celu... do wieczności.
Pozdrawiam Halina
Masz rację Krzemanko, coś mi mój komputerowy Ortograf
szwankuje.Już poprawim.
Dołączam do czytelników, którym wiersz się spodobał:)
Chyba "byleby" napisałabym łącznie. Miłej niedzieli
Gradzie:)
ale piękny wiersz!
Z podobaniem plusik