Wieczny pocałunek
Tak piękna chwila
Stoję sama i podziwniam
Zieleń i tajemnicę tego lasu
Wiatr rozwiewa włosy me
Podchodzisz od tyłu
I obejmujesz mnie
Lekki dreszcz czuję
I to, tak oczywiste, pytanie
Na które odpowiedź znam
Lecz pytam "Czy kochasz mnie?"
Twierdząca odpowiedź mnie zadowala
Odwracam się przodem do Ciebie
I zatapiam swe usta w Twoich
Odpływam do krainy marzeń
Gdyby ta chwila mogła trwać
Tak bardzo tego pragnę
Ale życie nie jest tak piękne
I nigdy nie spełnia mych marzeń
Przytulam Cię...szkoda że nie kocham...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.