Wieczny sen
co noc te same sny
i wciąż te same myśli
ileż to czasu spędzam
by zasnąć spokojnie
bezmyślnie
trwonię czas na próby
choć sen to i również
strata czasu życia
którego tak mało nam
oddano, zabrano
śpię
oddycham równo
oczy szeroko otwarte ręce
wzdłuż bezwładnego ciała
leżę
tylko oddech różni mnie
od grobu
autor
Shen
Dodano: 2007-03-24 01:53:10
Ten wiersz przeczytano 523 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.