wieczor
siedze sobie cichutko
wtapiam w nadchodzaca szarosc wieczoru
mysle sobie cichutko
odkrywam marzenia spadajaca gwiazda
jestem z toba cichutko
wkladam palce w twoje wlosy
dotykaj mnie cichutko
wplataj zapach swego ciala w moje sny
pocaluj mnie cichutko
odplyniemy w szelest nocy dotykajac nieba
autor
chili
Dodano: 2005-08-18 18:11:39
Ten wiersz przeczytano 547 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.