Wieczór we dwoje
Wesoły ogień, trzaskał w kominku,
napełniając pokój żywicznym zapachem,
palonych szczap. W fotelu drzemał ogromny
szarobury kot, co jakiś czas
przeciągając się z kocią gracją. Choinka,
wysoka z licznymi światełkami i
błyszczącymi ozdobami rozświetlała
kolorowymi blaskami pełzając po ścianach i
meblach. W ciepłym blasku ognia , jego oczy
zdawały się łagodnie promieniować własnym
światłem, niczym robaczek świętojański.
Patrząc na niego poczuła falę słabości
przepływającą przez jej ciało. Delikatny
alt skrzypiec, słodkie nuty klawesynu,
cudownymi dźwiękami
wypełniały cały dom. Wznosiły się po
ozdobnej klatce schodowej, pnąc się do góry
niczym zdążające ku światłu drzewo. Za
oknem biało, niknęły ścieżki w ogrodzie,
tylko ptaki je po swojemu po śniegu
rysowały. W turkusowych cieniach skrzył się
diamentowy pył. Czubki świerków i sosen
pochylając się ku sobie ocierały się
witając wiatr, który przesuwał po niebie
szare strzępki chmur, sypiąc srebrnymi
opiłkami. Cały świat
zasypiał pod płaszczem zmroku. Rój
migocących gwiazd zapalał się zwolna na
niebie. Księżyc płynął jak blade widmo
pełen nocnej magii i tajemniczości.
Tessa50
Komentarze (19)
Cudownie magiczny wieczór...
pozdrawiam ciepło :)
Tereniu potrzeba mieć dużo wyobraźni by tak pięknie
opisać taki wieczór. Podoba mi się :)
Witaj serdecznie, piękna jak zawsze Twoja proza,
można się nią zachwycać, upajać, Duży plus +
pozdrawiam cieplutko Tesso50
http://koncepcjamarzen.blogspot.com/
Piękny wieczór we dwoje przy kominku... śliczny
świąteczny nastrój stworzyłaś Teresko,jak zawsze
zresztą...Ty to potrafisz...Pozdrawiam serdecznie...
marzeniami i wspomnieniami też można żyć chociaż to
jest wielka sztuka, ale piękny jest ten twój wieczór
Tesso kochana, tak sugestywnie opisałaś, że poczułam
zapach palonych szczap Czarodziejko:) Jesteś
niesamowita, czytam z przyjemnością i się delektuję.
Dziękuję za doznania:) Pozdrawiam cieplutko.
Hmmm... nastrój bajeczny. Przeczytałam z
przyjemnością. Serdecznie pozdrawiam, pomyślności w
Nowym Roku
Wkradła się literówka, chyba miało być "rysowały".
Pozdrawiam. I jeszcze "ku światłu" zamiast " ku
światło". Pozdrawiam.
Serdecznie dziękuję za życzenia noworoczne, które
odwzajemniam. Samych pogodnych dni i mnóstwa powodów
do uśmiechu. W twojej prozie jak zawsze piękny klimat.
cóż można napisać, Twoja proza daje tyle przyjemności
w czytaniu, a ciepły wieczór przy kominku, niebo
skrzące się gwiazdami, to jak u mnie w
domu...serdecznie pozdrawiam i życzę samych dobrych i
pogodnych dni w Nowym Roku
Piękny, magiczny wieczór Teresko! i ta choinka, jednym
słowem-magia+++++
Pozdrawiam cieplutko i życzę Wszystkiego Dobrego w tym
Nowym Roku :)))
+ eh romantycznie.. pozdrawiam:)
Kaloryfery zakręcone ze względów oszczędnościowych nie
grzały. Sam był w te święta. Gromada pięciu kotów
dotrzymywała mu towarzystwa. A teraz droga autorko
poproszę o opis przyrody. W tym Tobie nie dorównam.
Piszę oczywiście o sobie. No i mam się od kogo uczyć.
Bardzo serdecznie pozdrawiam. Życzę moc zdróweczka
autorko. Jurek
To milość Tesso pełna ciepłych iskierek:)To
Twoja najpiekniejsza proza!Pozdrawiam serdecznie