wieczorową porą
Pisze wiersze
te nocne i złowieszcze
ciche i okrutne
pisze lekko bo piórkiem
wzniośle gdyż dzień cudny
a gdy zejdą czarne chmury
i zapomnę o wietrze
co gna i porywa myśli niebezpieczne
gdy zabraknie już nadziei
a wróżbici wywróżą marny los
obudzę się z cicha myślą,
tam na dnie,
że najciemniej jest tuż przed wschodem
słońca
dla tych co się nie poddają
autor
Rapsis
Dodano: 2009-02-24 00:17:54
Ten wiersz przeczytano 637 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
"najciemniej jest tuż przed wschodem słońca" - 3xp:
piękna, prawdziwa, puenta. :)