Wieczory
Lubię wieczory,
bo mogę bardzo wiele zrobić:
wyjść i nie wrócić,
zamknąć się w ciszy i nawet wzruszyć,
a przed snem myśleć o Tobie - jedynym
szczęściu moim, radości,
o ludzkiej zachłanności,
wciąż łamanych zasadach
i chwilach poruszeń,
o życiu, gdzie nie brak wzruszeń,
gdy słońce zachodzi i ludzie idą spać
ja nie śpię - ja myślę właśnie o Tobie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.