Wielka miłość
"Przepełnieni sobą wzajem, pod stopami mamy świat Może zrodzi się pytanie - Czemu kocham Cię aż tak ? (..)"
Od rana mgłę nad pokój
mi przysyłasz
Chociaż wilgoć
wchodzi mi w oczy
I w poduszki wbijasz igły
bym spała spokojnie
bez ruchu i snów
Gryziesz mi język gdy nie
mówię jak tęsknie
i jak bardzo potrzebuję Cię
do oddychania
-bez słowa sprzeciwu
Połykam wciąż tabletki
na rzeczywistość
i myślę ze niedługo uodpornię się
na Twoje bakterie.
Po omacku nie zatańczysz walca
gdy partner dusi zbyt szybko
"(..)Odpowiedzią będzie cisza ... oszalałych niemych ust Większej ciszy nikt nie słyszał, teraz wiem gdzie mieszka Bóg..."
Komentarze (2)
Zaklęty autor, zaklęty wiersz, zaklęta miłość.
I niech tak zostanie. Brawo!!!
świetny klimat i świetna gra słów, choć jak dla mnie
za dużo o ostatni wers. podobają mi sie zwłaszcza
wilgoć i igły. bakterie niestety szybko mutują więc z
odpornością może byc różnie... ale trzymam kciuki :)