Wielkie Ego
Już szabelka naostrzona
konik osiodłany,
Prezes się wybiera
do pójścia w ułany
I jego przyboczni
na konie wskoczyli,
tylko coś się stało-
zady zobaczyli
Teraz się tłumaczą
że koń się odwrócił,
za karę PiS - konia
z partii wyrzucił
Teraz koń się błąka
chce być weteranem,
stał pod PiS – panem -
współczesnym ułanem
A na koniec jeszcze
powiem coś o Jarku
sam mi to powiedział,
gdzieś na ławce w parku
Spieprzaj dziadu... szepnął czule
zdejm chamie koszule.
A poczujesz na swych plecach,
co to znaczy władza
pójdą siedzieć – wszyscy...
kto nam zawadza
Troszkę więzień dobuduję...
opozycję całą wsadzę,
dobrotliwy Chrobry Jarek
już ja wam pokażę
Komentarze (17)
Dobuduje więzień sporo, chętnie wszystkich by tam
wsadził...
Co poradzisz?
Pozdrawiam.
Nie lubię koni...