Wielkie krople.
Palcem po szybie..Smuge letnią krople..
Spada..powoli..jak ten liść za oknem..
Jesien już..nie..tylko w sercu mym..
Ogarnia moją dusze żywy..bo z ognia..czarny
dym..
Potem zima nadejdzie..
Zamarzne tu samotnie..
Jak ten kij co z lodu wystaje..za
oknem..
Wiosna..słychać tylko odgłos wiatru..
Nie nie za oknem..w głowie..w myslach
mych...skrawku..
Liść już nie spadnie..kwitnie od nowa..
On na nowo zyć umie..i zdoła..
Dla mnie..deszczu krople..
Wielkie..białe..spadną w sercu mym..w mym
oknie..
Bo u mnie.. wielkie deszczu
krople...chyba..
Do łez podobne?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.