Wiem.
Spokojnym krokiem oddalam się
Pochłania mnie nieboski cień
Wiem, że źle robię
ale robię co chcę.
Nikt mi potem,nie powie
"Nie zmieniłaś się"
Zmieniłam się bardzo
po ziemi nie stąpam twardo
Nie wszystko do mnie dociera
A muzyka wielki wpływ na mnie wywiera.
Zła się nie stałam
ale w lepsze nie idę
Chyba w życiu dużo zdziałam
Bo jasną przyszłość widzę.
Kiedy cień odda mnie słońcu
Będę silna w końcu
Ale marzeniom nie dam odejść
Do wszystkiego trzeba dojść
Spokojnie podejść.
Może i "Ty" niczym gość
w mym zjawisz się w mym życiu
jeśli nie, pozostaniesz w ciągłym
niebyciu.
Nie przeszkadza mi to.
Bo wiem, że chciwość to zło.
Dobrem do wszystkich nie pałam.
Na nerwy też ludziom działam.
Taki to już los
że przeszkadza komuś coś.
Wszystkim ulec nie mogę
za to najchętniej ulegam sobie.
Wiem co się stanie
Kiedy sama stanę w bramie
W wielki świat ruszę
do niczego się nie zmuszam.
Będzie tak jak chcę
bo nie od dziś to wiem.
Komentarze (1)
Cudownie napisane. Dziękuje za ten wiersz