Wierność

bo pies kocha bezwarunkowo, a człowiek nie zawsze.

nie bądź zła ale się zaczełam śmiać po przeczytaniu
tego wiersza :) jeszcze się śmieję!
wiersz jest dobry nawet bardzo dobry!!!
ja się śmieję bo mam dwa psy :) żadne nie ślubowało a
oby daw za mną!-ciekawy zbieg okoliczności;)
pozdrawiam serdecznie

bez wysiłku lekko, tandetnie,szmira.

Wiersz bardzo wyraziście mówi o zawodzie .
Rzeczywiście wierność psa nie ma sobie równej.

Dobra miniatura.Pozdrawiam

Pięknie i do zastanowienia nad wiernością, dziękuję za
uznanie i cieplutko pozdrawiam z białego Śląska :))))

...czyli on był stały tylko one się u niego zmieniały,
a ty z boku stoisz i wszystkiego się boisz.

Podoba mi się. Tak się tylko zastanawiam : czy pies na
pewno jest psem? A może symbolizuje jakieś uczucie?
Smutek?

...ładna miniaturka z mądrą puentą...pozdrawiam :)

rozłąki nie przychodzą ot tak sobie, zawsze w życiu
jest jakiś powód albo przemyślana decyzja do podjęcia
takiej decyzji - dobrze kiedy jest to jeszcze przed
ślubowaniem ...

Po przeczytaniu pierwsze co nasunęło mi się na myśl
to,że ,,ON,, ślubował i kroczy inną drogą,a Pies nie
ślubował i kroczy za Tobą.. :) Ciekawe,ale prawdziwe.

Hmm...Pies jest wiernym towarzyszem,a człowiek pod
swoją niedoskonałą duszą potrafi zdradzić i
zostawić.Wiersz daje do myślenia.Pozdrawiam i
podziwiam:)

pies - synonim oddania :)

Tak, pies najwierniejszy, znam to.Dobry wiersz.
Pozdrawiam

pies niczym przyjaciel... wierny i szczery...ale są
ludzie, którzy wierności dotrzymują.... przemawiający
i smutny klimat wiersza.... pozdrawiam...