***
zatrwożone niebo
rozlało czerwień zachodu
nad Twoim domem
drży z obawy
o jutro
staniesz w drzwiach
zachłanne usta
nie nadążą za dłońmi
szybciej od błyskawicy
przetnie powietrze krzyk
gdy noc spłonie
w objęciach świtu
na obcej ziemi
z dala od moich
ramion
autor
źdźbło trawy
Dodano: 2008-06-09 06:04:34
Ten wiersz przeczytano 411 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Pomimo ze wole rymowana klasyke, to wiersz ma w sobie
cos intrygujacego co moze sie podobac, mnie TAK!