...
a gdy wypadnę
Ci kiedyś z rąk
gdy się potoczę
w najciemniejszy kąt
gdy się odbiję
w Twych oczach
cennym blaskiem
wtedy nie będziesz
mógł spać
wtedy nie zaśniesz
i nie uda Ci się
nigdy już
z drobinek maleńkich
niczym pyłek, kurz
poskładać w całość
w jeden życia krąg
to co bezmyślnie
wypuściłeś z rąk
autor
źdźbło trawy
Dodano: 2008-09-18 00:32:14
Ten wiersz przeczytano 594 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Początek zjadliwy, nawet niezły, aż do "cennym
blaskiem". Reszta jakby na 'siłę' wymyślona'. jakbyś
chciał/a coś przekazać, ale do końca nie wyszło.
Popracuj;)
ładnie oj trzeba doceniać to że kogoś się ma i ten
ktoś cię kocha
dziwię się skąd masz tyle piórek... dno totalne
banalne puste pełne zapychaczy i wybielaczy oraz
konserwantów....