_ _ _*
to jak sen przeniesiony na jawę
to jak dotyk
daleki
w moich rękach,głowie,myślach
moich
już teraz kaleki
stoisz obok
czuję,widzę jak patrzysz,
jak dotykasz myślami,
jak płyniesz po moich Swoimi wargami
Twe oczy ogdadnę, już nie mam problemu
to pokarm dla duszy oddany choremu
choremu z miłości,z tęsknoty i z żalu;
bo miłość do Ciebie to ciężka choroba
uleczyć mnie może Twoja osoba
autor
amiraczel
Dodano: 2005-12-17 18:20:54
Ten wiersz przeczytano 550 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.