*****
Dojrzewam owocem
mnie i Ciebie
Rumienię się ciepłem
Twojego boku
Nasączona minioną nocą
wchłaniam ostatni zapach
Twojego ciała
rozlany na poduszce
nocy
Dojrzewam bólem rozstania
Rumienę się wstydem
samotności
Okruchy wspomnień chowam
w skrzyni pamięci
mego serca
Ile jeszcze rozstań?
Ile wyczekiwań
na kroki na schodach?
Ile tęsknoty nocy?I trudnych samotnych
dni?
Pamiętaj, że czekam
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.