***
już chwila nabrzmiała
nektarem
z gorzkich kwiatów
co usta krzywi
cierpkim smakiem udręki
więc pij
obolała świadomość to lubi
i kielich przelany
cynizmem po brzegi
gasi błękit
złudzonego nieba
więc pij
gdy los
niecierpliwy przystanął
czekając
na przeznaczenie
pij
i tak
świat kończy
swój byt
tam
dokąd zechcesz
postawić stopę
Komentarze (1)
Bardzo wartościowy wiersz, wspaniałe metafory ... a
początek rewelacyjny...więc piję gorzki smak emocji co
przeznaczenie cynizmem kreśli w Twych
słowach....gratuluję talentu