***
Deszcz to zrzucana z nieba samotność. Tak
delikatna, ze prawie niedotykalna(...). I
tak
silna, niszcząca swa mocą(...).
Wchodzimy pod parasol własnej niemocy.
Unikamy kałuży rozlanych łez:
za Miłością
za Przygoda
za Życiem...
(...)
Potrzebujemy nie więcej jednak jak tylko
dotyku.
Dotyku drugiego człowieka.
A wtedy rozkwitamy wiosennie w majowym
deszczu...cieplej samotności.
autor
jolanta.bj
Dodano: 2005-12-23 16:06:18
Ten wiersz przeczytano 380 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
gdzie jesteś