....
ku pamięci K.H. mojego przyjaciela z przeszłości, który swoim optymizmem w trudnych chwilach powinien być przykładem dla pokoleń
Pamiętam go do dziś
Dość wysoki, szczupły, zabawny chłopak
Inteligentny, myślący, wszechstronnie
uzdolniony
Niestety Śmierć nie zawsze jest
sprawiedliwa
Odchodzą ci którzy powinni żyć lata
Odchodzą ci których nie powinno
zabraknąć
Nie zapomnę go nigdy jak obiecał mi
namalować
Rysunek taki, skromny rysunek
Niestety już nigdy go nie namalował
Nie zdążył
Odszedł
Mówił że namaluje go później
Jak będzie miał czas
Niestety czasu zabrakło
Nie zdążył
Odszedł
Od tej pory już nic nie przekładam
Ludzie tak szybko odchodzą
Nie róbcie dalekosiężnych planów
Bo nie zdążycie
Odejdziecie
Należy żyć dniem dzisiejszym
Cieszyć się życiem
Radować się
Kochać
Śmierci nie przełożymy
Odejdziemy
Pamiętam go do dziś
Pomimo choroby zawsze na jego
Ustach widziałem uśmiech, radość
Walkę z przeciwnościami losu
To straszne jak w młodym radosnym ciele
Tego chłopca mogła rozwijać się tak
straszliwa choroba
Ale pomimo tego zawsze uśmiechnięty,
radosny
Optymistycznie patrzył na świat, na życie
Wierzył, choć nie było nadziei
Odszedł
Patrząc na jego postawę
Smutki tego świata wydają mi się
śmieszne
Wszystkie porażki ludzi, wszystkie
depresje
Spowodowane przez szkołę, czy otoczenie są
bezsensowne
Nie znaczą nic
Ludzie przejmują się takimi głupotami
podczas gdy drudzy,
Ci co najbardziej powinni się smucić patrzą
na świat optymistycznie
Dlatego następnym razem gdy pomyślisz że
ten świat jest beznadziejny
Pomyśl o nim, o tym co on musiał czuć, jak
bardzo on czuł się źle
A Życie i tak zawsze zwycięży nad Śmiercią
A o nim pamiętać będę zawsze
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.