***
Padało jasne światło
na jej odkryte ciało
po części przykryte śnieżno- bialym
prześcieradłem
a z każdym krokiem
czuła dreszczyk emocji
przeszywający jej szczupłe ciało
rozproszyło się światło
po całym pokoju
z jękiem strasznym i westchnieniami
pustym echem przeszłości
to, kim jest teraz nie ma znaczenia
wiem jedno
tak, będą ją dręczyć wspomnienia
'Czy potrafisz zmusić serce do bicia?'-
zapytała
Nie potrafisz...
Krople łez splywały Ci po policzku
nie umiesz powstrzymać emocji
to byłojuż dawno
teraz jest inaczej
gdzie kiedyś była łza
teraz jest woda.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.