***
Popatrz w te oczy co w nocy nie spały,
w oczy, które łzami poduszkę
zalewały...
Dotknij me dołonie dziś suche lecz
miękkie,
dłonie, które w nocy ściskały
zdjęcie...
Muśnij me usta choć blade to słodkie,
usta, które noc całą wołały Cię...
Za późno...
Nie słyszysz
Zbladła moja twarz..
Nie umiem płonąć do wspomnień pozbawionych
barw...
Dziś oczy są puste...
Nie ujrzysz w nich blasku
Dziś dłonie szorskie...
Jak kamienie na piasku
Dziś usta złkane, zemdlone...
Uśmiechać się nie umieją
Dziś marzenia wypalone...
Daleko ode mnie się skrywają
Komentarze (3)
nawet niezły
ale dwa pierwsze wersy zniechęcają do przeczytania
reszty
pokazałas w tym wierszu jak brak kogoś nam bliskiego
nas zmienia.. fajny styl pisania dosc rytmicznie.
tresc tez jest interesujaca.. co tu duzo pisac.. +
smutny wiersz.. ale ma w sobie to coś... interesujacy
sposob pisania tu przedstawilas. + bardzo mi sie
podoba