***
Tulić w ramionach strach zmęczonych oczu
Niepewność jutra
Gniew Boga odbija się w lustrze
Biała chusteczka wiecznie wilgotna
[macham nią, jak białą flagą]
Kości które skrzypią
Pachnące starością
Anioł z ciężarem grzechów na plecach
[Golgota już niedaleko]
Czas odmierzany
Na paciorkach różańca
Wokół nowe odcienie szarości
Kurz na moich wargach
Milczące od wieków
Rozdzierający krzyk natury
Rodzi tysiące wątpliwości
Nieme spojrzenie
- Znów coś mnie ominęło
autor
Everygrey
Dodano: 2004-11-03 20:43:03
Ten wiersz przeczytano 556 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.