[uśmiech...]
uśmiech
odbija się w codziennej butelce
a za ścianą
srebrny płacz
papierowy domek z malwami
w środku bezbarwne tło
rosnące otępienie w sercu
pożar nienawiści w oczach
potem krzyk
cisza
i nastaje nowy dzień...
uśmiech
odbija się w codziennej butelce
a za ścianą
srebrny płacz
papierowy domek z malwami
w środku bezbarwne tło
rosnące otępienie w sercu
pożar nienawiści w oczach
potem krzyk
cisza
i nastaje nowy dzień...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.