***
chcialbym być twoją letnia sukienką...
tą ulubioną... tą zawsze pod ręką...
spłynąłbym w lustrze po twoim ciele...
zaszeleścił: dzieńdobry aniele...
autor
marYan
Dodano: 2007-05-02 15:08:53
Ten wiersz przeczytano 280 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.