***
Śmiesznie czasem można się poczuć
Rembrandt, Goethe, itd.
tysiące ich bezimiennych
krajobraz naszych jezior
dąb i drzewo, słońce i mgławicę
Magellana
nawlekamy na szczyty wieżowców
- krwawią powoli
a plastyczny tłum bez twarzy
[widzę usta przyklejone do szyby
- policzek obok policzka
jak chcemy strużkę krwi
chwycić w otwartość warg
szkoda że
pozostanie gorzki smak rozczarowania
że to czerwoność sama bez zieleni i
błękitu
że to coś wyprane z barw
że refleksja:
porządkowanie porządku
prowadzi do chaosu
niż większego uporządkowania.]
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.