***
Dedykowany panu K. z okazji urodzin!
Odważ się
w jutrze,
zapytać o
drogę
anioła.
Rozłożył
skrzydła
na niebie
i czeka.
Złóż ze swych
nerwów
i tętnic
ścieżkę
i nią
podążaj.
Zaplotła
warkocze
na twych
skroniach
wciąż kusząc
wolnością.
Nie zamykaj
w zimnych
dłoniach
swego ciała
póki żywe.
Niech ciało
twe
przyjmie
świat
w
nieśmiertelności.
I w niej niech
trwa.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.